Jej potoczna nazwa pochodząca z języka angielskiego to „clubfoot”. To połączenie słów „stopa” oraz „kij do golfa”. Właśnie ten sprzęt sportowy najlepiej opisuje kształt zdeformowanej tą wadą stopy.

Stopa końsko-szpotawa to wada wrodzona, polegająca na złożonej deformacji stóp. Znacznie rzadziej dotyka tylko jednej stopy. Przez swój charakterystyczny wygląd można ją stwierdzić od razu po urodzeniu dziecka, a nawet jeszcze w czasie ciąży, podczas badania USG – im wcześniej, tym lepiej. Na wadę składa się kilka nieprawidłowości w budowie stopy:

  • Ustawienie końskie – zbyt krótkie ścięgno Achillesa unosi piętę dziecka do góry, przez co chodzi ono jedynie na palcach – tak jak koń na tylnym kopycie. W takim ustawieniu zgięcie stopy do kąta prostego jest fizycznie niemożliwe.
  • Ustawienie szpotawe – guz piętowy (dolna część pięty) kieruje się do wewnątrz, przez co dziecko opiera o podłoże tylko zewnętrzną część stopy.
  • Przywiedzenie przodostopia – skrócone ścięgna i wiązadła powodują, że stopa wygląda na podkurczoną, a jej przednia część wraz z palcami skierowana jest do środkowej linii ciała.
  • Nadmiernie wysklepiony łuk podłużny stopy – zbyt wydrążony łuk uniemożliwia stopie równomierny podpór i prawidłowe przetaczanie. Przez to przodostopie jest nadmiernie obciążone.

Widoczny gołym okiem objaw towarzyszący tej wadzie, to również znacznie szczuplejsze łydki, niż u dziecka ze zdrowymi stopami.

Dlaczego dziecko rodzi się ze stopą końsko-szpotawą?

Przyczyny wystąpienia wady mogą być syndromiczne, co oznacza, że stopa końsko-szpotawa występuje wraz z innymi wadami wrodzonymi. Winne są wówczas mutacje genetyczne, które mogą rzutować także na złą pracę pozostałych narządów dziecka. Równie dobrze wada może mieć podłoże neurologiczne (przyczyny neurogenne) i występować np. przy dziecięcym porażeniu mózgowym lub rozszczepie kręgosłupa. Trzecia grupa to przyczyny teratogenne, związane z zaburzeniami w czasie ciąży. Mogą być za nie odpowiedzialne narkotyki lub alkohol, ale też niewskazane do wykonywania w ciąży badania, np. RTG. Jednak stopa końsko-szpotawa może wystąpić także jako typ idiopatyczny, czyli dotychczas nieznany jest określony powód, ani żadne choroby czy wady jej towarzyszące.

Jak leczyć stopę końsko-szpotawą?

Przez długie lata jedyną praktyką w leczeniu tej wady były zabiegi chirurgiczne, polegające na przecinaniu więzadeł i ścięgien. Nie zawsze przynosiło to dobre efekty, a niekiedy wymagało nawet przeprowadzania kolejnych operacji. Alternatywa dla interwencji chirurgicznych pojawiła się w latach 50. ubiegłego wieku, a opracował ją profesor Ignacio Ponseti. Według jego metody, na początku wykonuje się ćwiczenia rozciągające stopy, a następnie zakłada się na nie opatrunki gipsowe, które zmienia się do uzyskania pełnej korekcji. Terapia niekiedy obejmuje operacyjne wydłużenie ścięgna Achillesa, by stopa mogła zyskać zgięcie do kąta prostego. Przed nawrotem deformacji chronią specjalne buty wraz z  szyną odwodząca, którą dziecku zakłada się na noc jeszcze kilka lat po zakończeniu gipsowania stóp.

Sama fizjoterapia czasami także radzi sobie z korekcją stopy końsko-szpotawej. Systematyczność i zaangażowanie w rehabilitację mogą skutecznie oddalić widmo operacji. Niekiedy jednak jest ona konieczna, ze względu na złożoność lub nietypowość wady bądź wówczas, gdy decyzja o leczeniu została podjęta zbyt późno.

Skutki nieleczenia wady

Dziecko, u którego nie leczy się stopy końsko-szpotawej, ma ogromne problemy ze sprawnością fizyczną. Nieprawidłowe ustawienie stóp negatywnie oddziałuje na stawy kolanowe, biodrowe, a także nadmiernie obciąża kręgosłup. Uniemożliwia to aktywności takie jak skakanie czy bieganie, a z czasem nawet chodzenie staje się niezwykle bolesne. Specjaliści bardzo cenią sobie możliwość wykrycia wady u dziecka jeszcze w brzuchu matki. Dzięki temu rodzice mogą odpowiednio wcześniej przygotować się do leczenia i zaplanować je. Szybka interwencja sprawia, że maluchy, które urodziły się z deformacją stóp, do szkoły idą już praktycznie zdrowe. Pamiętajmy jednak, że stopa końsko-szpotawa, jako wada z grupy neuroortopedycznych jest schorzeniem bardzo dynamicznym, co w praktyce oznacza, że każdy skok wzrostowy dziecka, nasilony stres (np. w związku z pójściem do szkoły) może spowodować pogorszenie. Rodzice często zauważają, że terapia stopy końsko-szpotawej to dwa kroki do przodu i jeden w tył, ale jest to niezbędne dla prawidłowego rozwoju i funkcjonowania dziecka.

Jeśli masz problem ze zdiagnozowaniem wady stóp u swojego dziecka, zadzwoń i umów się na kompleksowe badanie. Pomożemy Ci zadbać o prawidłowy rozwój Twojej pociechy. Tel: 516 035 040.

 

Jeśli interesuje Cię wizyta kontrolna na terenie Warszawy, możesz umówić się online w zaledwie 3 minuty!

ul. Ogrodowa 58 - rezerwacja online

ul. Wiertnicza 124 - rezerwacja online